Trwały dom, na wiele lat, buduje się na mocnych fundamentach. Nie inaczej buduje się stabilne finanse domowe. Po to, aby nie naruszać ustalonego porządku i realizować plan, należy stworzyć fundusz awaryjny.
Co to jest fundusz awaryjny i po co ci potrzebny?
Fundusz awaryjny to pieniądze, których nie odkładasz na żaden określony cel. To kwota, która jest buforem chroniącym cię przed zaciąganiem długów. Poduszka, która zapewnia miękkie lądowanie w każdej sytuacji. Nagła awaria samochodu, zalane mieszkanie, utrata pracy czy zlecenia, choroba, która wymaga kupowania drogich leków- to wszystko może zdarzyć się każdemu z nas.
Rzecz jasna, takie sytuacja nie zdarzają się codziennie, więc część z nas mówi sobie, po co mi to, będę martwił się później lub dopiero wtedy, gdy to się zdarzy. Niestety, wówczas może być już za późno. Pługi śnieżne też potrzebne są tylko przez krótki czas w okresie zimy, ale zauważ, jak bardzo potrafią być potrzebne. Podobnie z pieniędzmi. Gdy je masz, być może ci nie są niezbędne i wydajesz je na dodatkowe przyjemności. Gdy ci ich zabraknie, każdy grosz będzie na wagę złota. Jeśli się nie przygotujesz, pobiegniesz po pożyczkę, którą będziesz potem spłacać, harując na spłatę nie tylko rat, ale też odsetek i prowizji bankowych.
Co ci daje fundusz awaryjny?
Przede wszystkim, przestajesz mieć poczucie, że masz pecha. Ludzie, którzy mają oszczędności, a nie długi są naprawdę spokojniejsi, mają poczucie bezpieczeństwa i jakby więcej szczęścia. Czasami może się wydawać, że pech ich omija. Z pewnością czując się bezpieczniej, potrafią też podejmować bardziej ryzykowne decyzje. Spokojnie mogą poszukać ciekawszej pracy, zaplanować wyjazd wakacyjny w nieznane czy realizować swoje hobby. Mają też poczucie, że potrafią się bogacić i oszczędzać. Jeśli udało się uskładać na fundusz awaryjny, co stoi na przeszkodzie, aby odłożyć pieniądze na ciekawą inwestycję, która w perspektywie przyniesie zyski. Staja się więc z czasem inwestorami, a włożone środki, pozwalają im na osiąganie pasywnych dochodów.
Ile i gdzie trzymać w funduszu bezpieczeństwa?
Jaka dokładnie kwota jest ci potrzebna, musisz policzyć sam. Ważne, aby dawała ci poczucie spokoju i pokryła wydatki w określonym czasie. Jest oczywiste, że dla singla bez żadnych zobowiązań może to być kwota, która wystarczy na dwa, trzy miesiące. Nieco inaczej będzie w przypadku rodziny z dwójką małych dzieci i kredytem hipotecznym. Najkorzystniej, aby było to sześć miesięcy. Pół roku to czas, który wystarcza na przeorganizowanie swojego życia, w przypadku konieczności znalezienia nowej pracy, czy nawet przeprowadzki do innego miasta.
Sześciokrotność miesięcznych dochodów to dla niektórych ogromna kwota. Kuszące staje się jej zainwestowanie i przekierowanie pieniędzy w taki sposób, aby przynosiły dochody. To błąd. Fundusz bezpieczeństwa musi być dostępny w każdym momencie i zagwarantowany, a więc nie może być ulokowany w sposób ryzykowny. Dobre rozwiązanie to lokaty, konta oszczędnościowe czy obligacje skarbowe. Zysk nie jest duży, ale pewny, a pieniądze są dostępne w każdym momencie.